Boże, Zbawicielu nasz najłaskawszy,
któryś rozkazał czcić ojca i matkę,
Jezu najpokorniejszy, wzorze posłuszeństwa synowskiego,
któryś umierając na krzyżu, pociechę i opiekę Matce swej obmyślił,
natchnij mnie cnotą przykładnej miłości i czci dla mych rodziców.
Błogosław ich dobrym zamiarom i postanowieniom,
daj im zdrowie i umysł swobodny, wesoły i szczęście prawdziwe.
Spraw, proszę, abym za dobrodziejstwa, którymi mnie obsypują,
wywdzięczyć im się zdołał. Niech nigdy z mej przyczyny,
ani gniewu ani zmartwienia nie doznają, ale owszem,
niech się stanę dla nich pociechą i w starości podporą.
O Boże, użycz mi łaski Twojej,
abym rodziców szanował, był im posłuszny, abym przywiązaniem swoim,
troską o nich i cnotliwym życiem choć w części wynagrodził ich trudy,
jakie dla mnie ponosili i ponoszą.
Dozwól im doczekać czerstwej i sędziwej starości,
a gdy ich powołasz przed oblicze Twoje,
okaż im miłosierdzie i przyjmij do chwały swojej.
Przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego. Amen.